The Handmaid’s Tale trafia do Kanady w niespodziewanie na czasie Smart Power

Ipprova L-Istrument Tagħna Biex Telimina L-Problemi

Serena Joy ma kilka niewygodnych świadomości na swój temat, podczas gdy Nick po raz kolejny próbuje być dobrym facetem.

Opowieść podręcznej

Serena Joy i Komandor udają się na północ do Kanady, aby mogła mieć pewne niewygodne wspomnienia o sobie (i spotkać Joela z Rodzicielstwo ).

Hulu

Co tydzień kilku członków zespołu Vox Culture zbiera się, aby porozmawiać o najnowszym odcinku Opowieść podręcznej , adaptacja powieści Margaret Atwood z 1985 roku autorstwa Hulu. W tym tygodniu krytyk Todd VanDerWerff i pisarka Constance Grady dyskutują Inteligentna moc, dziewiąty odcinek drugiego sezonu.

Todd VanDerWerff: Naturalny strach przed Opowieść podręcznej , ponieważ opiera się na powieści i tak dalej, jest to, że nie ma wystarczająco dużo fabuły, aby zasilić sześć do siedmiu sezonów programu telewizyjnego. (Odłóżmy na chwilę na bok, jeśli spędzenie sześciu do siedmiu sezonów w Gilead tylko znormalizowałoby ciemność. Rozmawialiśmy o tym .) Opcje June w historii są tak ograniczone, że jej wybory w dużej mierze sprowadzają się do ucieczki lub nie, a to nie tyle wybór, ile coś, co zostanie jej przyznane dzięki szczęściu.

Jasne, w domu Waterforda może uczestniczyć w oporze w jakiś mały sposób, a serial nadal zyskuje przynajmniej pewien dystans między jej wewnętrznym monologiem a jej zewnętrznym pozorem cichej niewoli. Ale ściśle myśląc o tym serialu jako o długoterminowej narracji, w tym zbiorniku nie ma wystarczającej ilości paliwa, aby uruchomić sześć lub siedem sezonów – a może nawet dwa. W końcu June musi albo umrzeć, albo uciec do Kanady. I tylko jeśli uda jej się to drugie, wejdzie w nowy etap swojej historii.

Dlatego najmądrzejszą rzeczą, jaką zrobił drugi sezon, jest uczynienie Sereny Joy deuteragonistką, co wyraźnie podkreśla Smart Power. Serena jest tak samo uwięziona przez Gilead, ale faktycznie pomogła go zbudować. A teraz, kiedy zaczyna to sobie uświadamiać, zakres jej opcji dramatycznie się zamknął — ale nie jak dramatycznie jak w czerwcu. Ma wiele historii do opowiedzenia, tak właśnie mówię, a jeśli jej historia spleci się z czerwcowymi, serial ma więcej opcji do zbadania.

I tak dobrze, jak Elisabeth Moss , Alexis Bledel , oraz Ann Dowd są, Yvonne Strahovski dała również najsilniejszy występ w drugim sezonie, pokazując nam kobietę, która czuje rzeczy, których nie może do końca zidentyfikować, ale obawy mogą być emocjami, które skłoniłyby ją do wysłania do kolonii.

To skupienie się na Serenie jest powodem, dla którego Smart Power działał dla mnie w sposób, w jaki nie działało kilka ostatnich odcinków. Okazjonalne cięcia serialu w Kanadzie nie były tak skuteczne, jak cięcia, powiedzmy, w koloniach, być może dlatego, że w serialu po prostu brakuje przekonujących kanadyjskich postaci poza Luke'iem i Moirą.

Ale przeciwstawiając wolność życia jak zwykle w Kanadzie z uciskiem Gilead – i drastycznie osłabioną potęgą istniejących Stanów Zjednoczonych Ameryki (tu reprezentowanych przez Joel z Rodzicielstwo !) — oferuje znacznie lepsze okno na ten świat, zwłaszcza gdy postacie ze wszystkich tych światów zaczną się ze sobą przepychać. (Jednym z pytań, jakie mam, jest to, jak wydaje się, że sama Kanada przeszła przez kryzys płodności, mając w dużej mierze nienaruszone demokratyczne systemy rządowe, ale z jakiegoś powodu wydaje mi się to bardzo kanadyjskie).

Smart Power również wylądował kilka dobrych scen w domu Waterford, zwłaszcza gdy June omawiała swój brak władzy z Ritą lub próbowała nakłonić ciotkę Lydię do zostania matką chrzestną jej dziecka. Ale dla mnie najważniejsze momenty tego odcinka były na północ od granicy. Co sądzisz o kanadyjskiej serii budującej świat, Constance?

Jak wyjazd do Kanady pokazuje Serenie Joy, jaka jest bezsilna

Opowieść podręcznej

Nick wciąż stara się czuć się dobrym facetem, mimo że coraz bardziej staje się częścią Gilead.

Hulu

Konstancja : W kanadyjskiej fabule uderzyło mnie to, jak znajome były sceny Sereny Joy. W Kanadzie zostaje zredukowana do biernej gospodyni domowej, którą koledzy z pracy męża prowokują, co daje jej kopa przez łagodny bunt, jakim jest flirtowanie z przystojnym nieznajomym w barze. We Włoszech wszystko jest bardzo Betty Draper — co jest porównaniem, o którym po prostu wiesz, że Serena nienawidzi.

Serena chce myśleć o sobie jako o inteligentnej kobiecie, wyjątkowej kobiecie, kobiecie, która rozumie, jakie ofiary wymaga od niej Bóg i czyni te ofiary z dumą – nie jako nudną biurokratyczną odpowiedzialność, której trzeba przekazać ilustrowany harmonogram, jakby była dzieckiem i porozmawiaj o swoich hobby, których nienawidzi. Więc kiedy kanadyjski dyplomata szydzi na koniec: To żałosne, do czego cię sprowadzili, naprawdę to czujesz. Serena jest żałosne w tej chwili i ona o tym wie.

Kanadyjska fabuła stworzyła również wystarczającą odległość od Gilead, że po raz pierwszy od dłuższego czasu naprawdę uderzyło mnie, jak podły jest dowódca. Spędzamy tyle czasu, obserwując, jak użalał się nad sobą i obserwując, jak June jest przez niego zastraszana, że ​​niemożliwe jest utrzymanie poziomu oburzenia, które logicznie dyktuje jego działania; to byłoby męczące, aby przejść przez przedstawienie. Ale obserwowanie, jak Luke reaguje na dowódcę, jakby był potworem, sprowadza to do domu na poziomie emocjonalnym: że ten człowiek jest gwałcicielem, który pomógł wprowadzić system ceremonialnych gwałtów w całym kraju. Nie sądzę, że to możliwe, aby ten program cię zmusił czuć zbrodnie dowódcy w każdym odcinku, ale dobrze jest co jakiś czas otrzymywać odświeżenie.

Jednak po powrocie do Gilead próba June, aby uzyskać pomoc od cioci Lidii, okazała się dla mnie niezwykle prosta, zwłaszcza jej wyznanie, że każdy mężczyzna, który skrzywdzi kobietę, skrzywdzi dziecko, oraz płaczliwa odpowiedź cioci Lidii, że ona sama by to zrobiła. nigdy skrzywdzić dziecko. Jeśli mamy odczytać tę scenę prosto, a na pewno wydaje się, że tak jest, to jest ona tematycznie niespójna. Jeśli nie, to sprawia, że ​​June wydaje się głupia.

To prawda, że ​​widzieliśmy, że ciocia Lidia jest prawdziwą wierzącą, która zawsze działa dla tego, co uważa za większe, że naprawdę troszczy się o swoje służebnice i naprawdę troszczy się o dzieci, które rodzą. Widzieliśmy jednak również, że Ciotka Lidia nie ma absolutnie żadnego problemu z okaleczaniem i torturowaniem Służebnic, na których jej zależy, ponieważ rozumie, że działa dla większego dobra. Pod wpływem systemu wierzeń, według którego działa, nie krzywdzi ich; ona im pomaga. Ciotka Lidia mogłaby powiedzieć, że nigdy nie skrzywdziłaby dziecka i miała to na myśli, ale to nie znaczy, że nie skrzywdziłaby go fizycznie, a June powinna o tym wiedzieć.

Wskazuje to na problem, który od czasu do czasu nęka ten program, a mianowicie tendencję do sugerowania, że ​​to, co Gilead ujawnia o ludzkiej naturze, to to, że źli mężczyźni chcą krzywdzić kobiety. Co wydaje się być zarówno bardziej prawdziwe, jak i bardziej interesujące, Gilead ujawnia, że ​​często ludzie z dużą władzą chcą skrzywdzić tych, którzy mają mniejszą władzę, i że chociaż władza czasami spada według płci, są miejsca, w których tak się dzieje. 'T. Ciotki i Żony są całkowicie gotowe skrzywdzić Służebnice; Służebnice nie ufają sobie nawzajem, ponieważ są pewne, że niektóre z nich zechcą skrzywdzić inne.

Dzieci są bezsilne i, jak słusznie widzi June, są głównym celem nadużyć w systemie takim jak Gilead. Ale czy umieszczenie dziecka pod opieką kogoś, kto wielokrotnie wykazywał chęć skrzywdzenia podopiecznych, jest najlepszym sposobem, aby je chronić?

A może myślisz, że scena pokazuje desperację czerwca i jej straszny brak opcji? A co z wydaniem wszystkich tych opowieści Służebnicy?

Co oznacza bycie dobrym sojusznikiem w miejscu takim jak Gilead?

Opowieść podręcznej

Łukasz chce odpowiedzi.

Hulu

Todd: Znacznie bliższy mi jest pomysł, że scena Lydii popisuje się czerwcowym brakiem opcji. (Rzeczywiście, nie myślałem, że przeczytam to jako szczere.) Ona tak bardzo potrzebuje Niektóre znak, że jej dziecko nie zostanie poddane rytualnemu znęcaniu się – chociaż wie, jak mało prawdopodobne jest to, nawet z pomocą Lydii – że desperacko szuka najlepszej możliwej opcji, jaką może znaleźć. Jasne, Ricie jest bardziej prawdopodobne, że rzeczywiście leży na sercu dobro dziecka, ale Lydia ma trochę mocy. Czasami bierzesz to, co możesz.

Myślę też, że jest element czerwca, który próbuje odwołać się do tego, co ludzkie w Lydii. Zakładając, że opuści dom w Waterford zaraz po urodzeniu dziecka (a wiem, jak działa telewizja, Opowieść podręcznej ), wtedy zostanie umieszczona w innym miejscu i jest szansa, że ​​Lydia znajdzie dla niej lepsze miejsce niż gdyby była w innym przypadku. Stacjonowanie w domu Waterford to chodzący koszmar, ale jasne jest też, że istnieją jeszcze gorsze koszmary. Do końca zbiorowego koszmaru Gilead June musi znaleźć przyjaciół tam, gdzie może.

Udostępnienie listów – w końcu – było zaskakująco nieoczekiwane, ponieważ nie skończyło się to skazaniem ani Nicka, ani June. (Myślę, że jest szansa, że ​​wiadomości o filtrach uwalniania listów wracają do Edenu, a ona wspomina o tym komandorowi, ale to jest potencjalny problem Nicka w przyszłości). że Kanadyjczycy wyrzucają dowódcę i Serenę ze swojego kraju. (Pasek boczny: Co za nieoczekiwanie dobrze rozegrany odcinek pod tym względem.) Jestem pewien, że wściekłość Komendanta na temat ekstradycji nielegalnych imigrantów ma na celu zaaranżowanie czegoś i jestem przerażony tym, co.

Ale wpłynęło to również na to, jak odcinek subtelnie kontrastował z otwartością kanadyjskiego społeczeństwa, gdzie ludzie oglądają telewizję, mają smartfony i są w stanie publikować w Internecie opowieści o kobietach przetrzymywanych w niewoli seksualnej, z Gilead, który siłą przeniósł wszystkich żyjących w nim ( z wyjątkiem kilku bardzo potężnych ludzi) z powrotem do technologii z lat 1910. Widok samolotu na początku odcinka był prawie wstrząsający.

Jest coś nieodłącznego w tym materiale, że prosta czynność opowiedzenia swojej historii jest najbardziej radykalną rzeczą, jaką można zrobić, że tyrania kwitnie najbardziej, kiedy może zamknąć drogi do dzielenia się nie tylko informacjami, ale opowieściami. To kolejna owocna droga dla serialu do zbadania w przyszłych sezonach i mam nadzieję, że tak się stanie.

W międzyczasie ten przypadkowo stał się jednym z moich ulubionych odcinków zarówno dla Nicka, jak i Luke'a, dwóch postaci, które mogę wziąć lub odejść. Wspomniałeś, jak sama obecność Luke'a w tym odcinku przywróciła czystą potworność wszystkiego, co reprezentuje Gilead, i wydawało mi się, że Smart Power była rozmową na ten temat na cały odcinek i jak łatwo można zapomnieć o okropnościach reżim totalitarny, kiedy w nim żyjesz (lub pomagałeś go budować).

Zastanawiam się, co oznacza bycie dobrym sojusznikiem w Gilead? Kilka przykładów otrzymaliśmy od Luke’a, Nicka, a nawet ambasadora Joela z Rodzicielstwo .

Konstancja: Nie mam pojęcia, co oznacza bycie dobrym sojusznikiem, ani w Gilead, ani w naszym świecie. I nie sądzę, że serial też ma, co jest jednym z wielu powodów, dla których zmaga się z Nickiem: z tygodnia na tydzień jest albo energicznym bohaterem, albo bezsensownie niekompetentnym. Ale w tym tygodniu, po raz pierwszy, ta dwuznaczność zadziałała.

Jak wszyscy mieszkańcy Gilead, Nick jest współwinny przemocy; dlatego nieustannie rozmazuje swoją wstręt do siebie po całym Eden, dziecko, któremu zrobił straszne rzeczy, aby uratować własne życie. Nick również stara się utrzymać June przy życiu i przynajmniej przez jakiś czas pracował z Maydayem. Robi, co w jego mocy.

Ale kiedy Nick spotyka Luke'a i widzi obrzydzenie na jego twarzy, nieadekwatność najlepszych rzeczy Nicka staje się jasna. Wciąż żyje w tym systemie i nadal gra według swoich zasad, a Luke uważa, że ​​to niewiarygodnie brutto, że to robi.

Oczywiście nie ma powodu sądzić, że Luke zrobiłby coś inaczej w sytuacji Nicka lub że większość ludzi by to zrobiła. Większość ludzi prawdopodobnie zrobiłaby coś znacznie gorszego. To, co sprawiło, że scena między Nickiem i Lukiem zadziałała tak dobrze, to to, że w pełni odczuwa się zarówno niemożliwość sytuacji Nicka, jak i nieadekwatność jego odpowiedzi: Nie jest jasne, czy mógłby robić coś więcej niż to, co robi, oraz to, co robi, nie wystarczy. Obie są prawdziwe, bo tak się dzieje z poszczególnymi ludźmi żyjącymi w systemach autorytarnych.

Z Ambasadorem Joelem z Rodzicielstwo , tymczasem po raz pierwszy dostrzegamy spójną instytucję, która przeciwstawia się Gilead: nie tylko mroczne i pozbawione twarzy siły Mayday, ale także ostatnie pozostałe siły rządu USA. Co ciekawe, w nadchodzących tygodniach będzie można zobaczyć, czy rzeczywisty system ustanowiony w opozycji do Gilead ma szansę obalić go tam, gdzie jednostki nie mogą – czy też rząd, który Gilead raz pokonał, będzie zbyt słaby i nieskuteczny by cokolwiek zrobić.