VMA 2016: Britney Spears powraca na scenę, która kiedyś ją zniszczyła

Ipprova L-Istrument Tagħna Biex Telimina L-Problemi

W obliczu niemożliwego zadania podążania za Beyoncé, Britney zrobiła krok do przodu jak profesjonalistka, którą jest.

Ilekroć Britney Spears jest na VMA, nie ma znaczenia, czy jest to dobre, czy złe. Liczy się tylko to, że to Britney Spears.

Od 1999 roku występowała na scenie VMA pięć razy, zaczynając od „Baby One More Time” u boku N'SYNC, poprzez swój własny kultowy występ „I'm a Slave 4 U” u boku tygrysa i pytona bananowego, a na końcu jej rozczarowujący występ w 2007 roku „Gimme More”. Występ z 2007 roku miał być powrotem po latach niesamowicie publicznego zgiełku, ale zamiast tego wydawało się, że jest to potwierdzenie, że Britney już nigdy nie będzie Britney.

Ale teraz? Britney jest plecy .

Związane z Aby zrozumieć Britney Spears, musisz zrozumieć jej włosy

Dziewięć lat i trzy albumy później (w tym Chwała , wydany 26 sierpnia Britney wróciła na scenę VMA, aby pokazać wszystkim, jak ciężko pracuje od tego czasu – i że nie powinieneś jej jeszcze spisywać na straty.

Wyłoniła się w żółtym trykocie z cekinami, wijąc się do „Make Me”, Chwała pierwszy singiel. Po prawie trzech latach występów na swoim występie w Las Vegas, Piece of Me, Britney pokazała, że ​​jej forma jest nadal na miejscu.

Związane z Breaking the Glory, najbardziej zróżnicowany album Britney?

Ale taniec był minimalny, a ona oddała zdecydowanie zbyt dużo światła reflektorów, wijąc się po swoim współpracowniku „Make Me”, G-Eazy. Przez połowę występu w ogóle nie przypominało to jej własnego występu — wstrząsająca zmiana po Beyoncé (dosłownie) wydajność zapalająca prawie zniszczył Madison Square Garden samą siłą woli.

Więc nie, to nie było włączone legendarny poziom Britney została osiągnięta w przeszłości, ale hej – to też nie było „Gimme More”. Britney jest profesjonalistką; wykonała swoją pracę.