Co się u diabła dzieje ze stanem Unii, wyjaśnił

Ipprova L-Istrument Tagħna Biex Telimina L-Problemi

Walka o stan Unii jest bardzo, bardzo drobna.

Donald Trump spiera się z Nancy Pelosi o bezpieczeństwo granic w grudniu 2018 roku, na kilka dni przed rozpoczęciem częściowego zawieszenia rządu.

Prezydent Trump spiera się z przewodniczącą Izby Reprezentantów Nancy Pelosi o bezpieczeństwo granic w grudniu 2018 r., na kilka dni przed rozpoczęciem częściowego zamknięcia rządu.

Mark Wilson/Getty Images

Czy dzieje się stan Unii? W końcu.

To było zaskakująco trudne pytanie, na które można było odpowiedzieć w obliczu wymiany zdań między prezydentem Donald Trump i domowy mówca Nancy Pelosi w miarę jak trwa częściowe zawieszenie działalności rządu. Trump chciał wygłosić swoje przemówienie z Izby Reprezentantów 29 stycznia, zgodnie z planem. Pelosi powiedział nie. Konstytucyjnie nie może sprawić, żeby mu na to pozwoliła. I tak w środę wieczorem Trump zgodził się, mówiąc, że wygłosi adres, gdy zamknięcie się skończy.

Trump nie może po prostu domagać się wejścia do Kongresu, aby przedstawić stan Unii, ponieważ Izba i Senat… muszą podjąć jednoczesną rezolucję aby odbyła się wspólna sesja Kongresu, na którym miałoby się odbyć wydarzenie. Żadna izba nie głosowała w tej sprawie, a w odpowiedzi skierowanej do Trumpa w środę, zanim zgodził się odłożyć przemówienie, Pelosi powiedziała, że ​​tego nie planuje . Powtórzyła swoją pierwotną tezę: Trump może przybyć w innym uzgodnionym przez obie strony terminie, kiedy rząd zostanie otwarty.

[Stan Związku] jest narzędziem politycznym, które prezydenci uznali od tego czasu za przydatne, a ustawodawcy mieli swoje własne powody, by grać, ale Konstytucja nie wymaga orędzia o stanie Związku, a jeśli tradycja całkowicie zniknęła, Keith Whittington, profesor polityki na Uniwersytecie Princeton, powiedział, że nie spowoduje to żadnych problemów w ramach konstytucyjnych.

Chociaż nie jest to na poziomie kryzysu konstytucyjnego, tam i z powrotem wiążą się uprawnienia konstytucyjne i to, co Pelosi może, a czego nie może tutaj zrobić. Trump może zapewnić Stan Unii, ale Pelosi nie ma obowiązku pozwolić mu na to z podłogi Izby. Podobnie jak wiele rzeczy, które robi Trump, przesuwał granice norm, a nie prawa.

To dom Nancy

Wszystko zaczęło się 16 stycznia, kiedy Pelosi w zasadzie nie zaprosił Trumpa do wygłoszenia przemówienia o stanie Unii w list , powołując się na obawy związane z bezpieczeństwem w związku z zamknięciem rządu. Powiedziała mu, że może wybrać inną datę po zamknięciu, albo może wysłać swoje przemówienie na piśmie (co zdarzało się czasami w historii Ameryki).

Jest to oczywiście część szerszej walki z wyłączeniem. Pelosi wie, że Trump uwielbia uwagę opinii publicznej i ma całkowitą kontrolę nad tym, czy Trump może zostać oficjalnie zaproszony do nadania Stanu Unii na Kapitolu.

Ale Trump początkowo się nie wycofał. W list w środę powiedział Pelosi, że nie ma żadnych obaw związanych z bezpieczeństwem w związku z adresem i chce działać zgodnie z planem. Byłoby bardzo smutne dla naszego kraju, gdyby stan Unii nie został dostarczony na czas, zgodnie z harmonogramem i, co bardzo ważne, na miejscu! on napisał.

Odpowiedź Pelosi? Zasadniczo nie.

Zazwyczaj stan Związku jest przedstawiany na wspólnej sesji Kongresu w Izbie na zaproszenie Przewodniczącego Izby do prezydenta. W środę Pelosi wyjaśniła, że ​​nie planuje głosowania nad jednoczesną rezolucją, która jest konieczna do zwołania wspólnej sesji Kongresu.

Żadnych równoległych uchwał, żadnej wspólnej sesji, powiedział mi w e-mailu profesor Cornell Law School Josh Chafetz.

Innymi słowy, to w zasadzie od Pelosi zależy, czy Trump może zapewnić stan Unii, tak jak to robiono w ostatnich latach – z podium na podłodze Izby – czy nie. Trump najwyraźniej zdał sobie z tego sprawę, stąd tweety mówiące, że mimo wszystko można odłożyć adres.

Konstytucja mówi, że prezydent musi poinformować Kongres o stanie Unii. Nie określa, gdzie i jak.

Artykuł II sekcja 3 Konstytucja Stanów Zjednoczonych stwierdza, że ​​prezydent będzie od czasu do czasu przekazywać Kongresowi informacje o stanie związku i zalecać jego rozważenie takie środki, jakie uzna za konieczne i celowe. Ale poza tym nie wchodzi w szczegóły.

Andrew Prokop z Vox ma kompletne wyjaśnienie historii Państwa Związkowego , ale w gruncie rzeczy sedno jest takie, że przez większą część amerykańskiej historii było to przedstawiane na piśmie. Przez pierwsze 12 lat Stanów Zjednoczonych prezydenci George Washington i John Adams podróżowali do Kongresu, aby wygłosić przemówienie ustne, ale od Thomasa Jeffersona do Woodrowa Wilsona, stan Unii został przesłany na piśmie. Ale, jak wspomniano powyżej, w dzisiejszych czasach jest to zazwyczaj przemówienie ustne wygłaszane na oficjalne zaproszenie przewodniczącego Izby. Oczywiście tak się zwykle robi, ale nie tak mieć do zrobienia.

Konstytucja nie wymaga nawet, aby była przekazana osobiście lub w telewizji, powiedział Michael Gerhardt, konstytucjonalista z Wydziału Prawa Uniwersytetu Karoliny Północnej.

Trump technicznie ma prawo wejść do sali Izby, nawet gdy Kongres jest poza sesją, ale potrzebuje pozwolenia Izby na przemawianie z podium lub podium, Lisa Desjardins z PBS wskazała . Ale zwykła większość w Izbie może zmienić zasady aby Trump nie miał już prawa do wejścia. Co więcej, Sterowanie głośnikami domowymi kanały wideo i audio z sali Izby, a gdy Kongres nie jest w sesji, nie ma kanału C-SPAN.

Nie różni się to tak bardzo, jak gdybyśmy trochę odwrócili scenariusz i powiedzieli: „Czy Nancy Pelosi mogłaby po prostu wejść do Gabinetu Owalnego, kiedy tylko by chciała?”. Szanse są odpowiedzią na to, że nie, powiedział Gerhardt.

Trump teoretycznie mógłby spróbować wtargnąć do Izby, by przedstawić stan Unii – a Pelosi teoretycznie może go powstrzymać, nawet przez aresztowanie. Ale to mało prawdopodobne.

Poważnie wątpię, czy Trump rzeczywiście spróbuje wtargnąć do Izby, aby wygłosić przemówienie. Próbuje skłonić Pelosi do wycofania się i przyjęcia jednoczesnej rezolucji, powiedział Chafetz.

Przywódca większości w Senacie Mitch McConnell mógłby potencjalnie zaprosić Trumpa do przekazania Stanu Unii od Senatu, ale Senat musiałby nad tym zagłosować. A sala Senatu jest znacznie mniejsza niż izba Izby. Albo Trump mógłby przemawiać na schodach Kongresu lub zupełnie gdzie indziej.

W środę Trump powiedział dziennikarzom był smutny, że nie robił Stanu Unii na Kapitolu, ale powiedział, że zrobi coś alternatywnie. Ale w środę wieczorem najwyraźniej zrezygnował z alternatywnych opcji.

To jest bardziej walka polityczna niż konstytucyjna

Ta i z powrotem ilustruje większy punkt dotyczący zamknięcia rządu: to wszystko jest bardzo głupie. Nie ma powodu dziewięć agencji rządowych do zamknięcia i setki tysięcy pracowników rządowych do urlopu i bez wynagrodzenia, ponieważ Trump nalega, aby każdy rządowy rachunek finansowania obejmował miliardy dolarów na mur graniczny .

Spór o stan Unii nie jest kryzysem konstytucyjnym, powiedział Whittington, choć jest to nieco zawstydzające.

Gdyby prezydent nie wygłosił ustnego przemówienia o stanie Unii w budynku Kapitolu, z pewnością podkreśliłoby to partyzanckie załamanie skutecznie działającego rządu federalnego – ale już prawie przekroczyliśmy ten most, powiedział.

Trump nie musi teraz mieć pieniędzy na mur. Nie ma pilnego kryzysu imigracyjnego na granicy amerykańsko-meksykańskiej – gdyby tak było, myślisz, że prezydent poszedłby naprzód i ogłosił stan wyjątkowy, który rozważał. On, Pelosi i reszta Kongresu prawdopodobnie mogliby osiągnąć porozumienie w sprawie finansowania rządu, a następnie opracowania imigracji i bezpieczeństwa granic. Po prostu tego nie robią.

Zamknięcie za murem to polityczna gra, podobnie jak ta rozgrywka w sprawie państwa związkowego. Wydaje się, że Trump nie wie, jak wygrać walkę.