Dlaczego wszyscy zatrudniają, ale nikt nie zostaje zatrudniony

Ipprova L-Istrument Tagħna Biex Telimina L-Problemi

Wyjaśniono zepsuty amerykański system zatrudniania.

Ta historia jest częścią grupy opowiadań o nazwie Przekoduj

Odkrywanie i wyjaśnianie, jak zmienia się nasz cyfrowy świat — i zmienia nas.

Patrick Healy mówi, że w poszukiwaniu pracy zrobił wszystko dobrze. Po tym, jak na początku pandemii został zwolniony jako projektant, 36-letni Healy spróbował swoich sił w kilku przedsiębiorczych przedsięwzięciach, zanim na początku 2021 r. zaczął szukać nowego pełnoetatowego stanowiska. Szacuje, że aplikował na setki stanowisk, poleganie na prawie tuzinie tablic ogłoszeń o pracę, badanie potencjalnych pracodawców i pisanie spersonalizowanych listów motywacyjnych do CV.

Przez większość czasu nie słyszał niczego, niezależnie od tego, jakie miał kwalifikacje.

Nie otrzymujesz informacji zwrotnej. Wciąż próbowałem eksperymentować z tym, co robię, ale po prostu nie miałem pojęcia, co się dzieje, dlaczego nie posuwam się do przodu, powiedział Healy. To było zarówno stresujące finansowo, jak i bolesne psychicznie.

Healy, który ma dziesięcioletnie doświadczenie we wzornictwie przemysłowym, potrzebował prawie sześciu miesięcy na znalezienie nowej pracy. Tymczasem nagłówki reklamowały: rekordowa liczba wakatów , a wielu pracodawców twierdziło, że robią wszystko w ich mocy przyciągnąć potencjalnych pracowników.

Związane z

Jak sprawić, by poszukiwanie pracy było trochę mniej do bani

Dla Healy i wielu innych sytuacja po prostu nie ma sensu — istnieje niezgodność między tym, co słyszą o pracy, a tym, co się dzieje.

W przypadku niektórych dostępnych miejsc pracy ludzie nie mają odpowiednich umiejętności, a przynajmniej umiejętności, których poszukują pracodawcy. Inne prace są niepożądane — oferują złe wynagrodzenie lub nieprzewidywalny harmonogram lub po prostu nie czują się tego warte dla bezrobotnych pracowników, wielu z nich ponownie zastanawia się nad swoimi priorytetami . W niektórych przypadkach istnieje wiele doskonale akceptowalnych kandydatów i ofert pracy, ale z wielu powodów po prostu nie są oni dobierani.

Są też pracownicy, którzy nie chcą wrócić — denerwują się Covid-19, mają obowiązki opiekuńcze lub coś innego ich powstrzymuje.

Rezultatem jest rozłączone środowisko, które się nie sumuje, chociaż wydaje się, że powinno. Biuro Statystyki Pracy mówi jest 8,4 miliona potencjalnych pracowników, którzy są bezrobotni, ale mówi również, że jest to rekord 10,9 mln otwartych miejsc pracy . Tempo, w jakim bezrobotni otrzymują pracę, jest niższe niż przed pandemią, a zatrudnianie ludzi trwa dłużej. Tymczasem osoby poszukujące pracy mówią pracodawcy nie reagują .


Nie ma tu jednej strony, którą można by winić. Praktyki zatrudniania w firmach mogą być zawiłe i zbyt zależne od maszyn, a wielu kandydatów nie jest wystarczająco realistycznych lub strategicznych w swoich wysiłkach związanych z poszukiwaniem pracy. Pracodawcom, osobom poszukującym pracy i ogólnie amerykańskiej gospodarce warto dowiedzieć się, co się dzieje i temu zaradzić. Ponieważ chociaż te trendy zostały zaostrzone przez pandemię, wiele z nich poprzedza ją i nie odchodzą.

Trudny, niepożądany rynek pracy

Zasadniczo wszędzie, gdzie teraz się nie udasz, natkniesz się na znaki poszukiwanej pomocy. Ale tylko dlatego, że bar, restauracja lub stacja benzynowa chcą pracownika, nie oznacza, że ​​pracownik chce dla nich pracować. Miliony dostępnych miejsc pracy niekoniecznie są milionami miejsc pracy, których ludzie chcą.

Wiele z tego, co widzą ludzie, to niskopłatne prace z nieprzewidywalnymi lub nieprzyjaznymi dla pracowników praktykami planowania, które nie przynoszą korzyści, nie zapewniają długoterminowej stabilności, Shelly Steward, dyrektor Future of Work Inicjatywa w Aspen Institute, powiedział Recode. A to nie są rodzaje prac, które każdy pracownik chętnie podejmuje.

DO ankieta pracowników aktywnie poszukując pracy na FlexJobs, witrynie z ofertami pracy, która koncentruje się na pracy zdalnej i elastycznej, okazało się, że około połowa osób poszukujących pracy stwierdziła, że ​​nie znajdują odpowiedniej pracy, o którą można by się ubiegać. Około 46 procent respondentów stwierdziło, że znajduje tylko nisko płatną pracę, a 41 procent stwierdziło, że nie ma wystarczającej liczby wolnych miejsc w ich preferowanym zawodzie.

Jak sprawić, by poszukiwanie pracy było trochę mniej do bani

  • Upewnij się, że twoje CV, list motywacyjny i podanie są zgodne z opisem stanowiska. Do pewnego stopnia oznacza to używanie tego samego sformułowania, nawet jeśli wydaje się to trochę tanie. Jak ujął to profesor zarządzania z Harvardu Joseph Fuller: Bycie robotem jest dobre, jeśli rozmawiasz z robotem.
  • Przeskanuj LinkedIn, aby zobaczyć, jakie umiejętności i certyfikaty mają osoby na danym stanowisku. Upewnij się, że wymieniłeś je, jeśli je masz, lub zdobądź je, jeśli ich nie masz. Nie trać czasu na ubieganie się o pracę, której prawdopodobnie nie dostaniesz.
  • Nie zostawiaj niewyjaśnionych luk. Jeśli wziąłeś rok wolnego na napisanie Wielkiej Amerykańskiej Powieści, powiedz to. W przeciwnym razie będzie wyglądać, jakbyś w ogóle nic nie robił i możesz zostać wykluczony.

Aby uzyskać więcej informacji, zapoznaj się z naszą pełną listą wskazówek dotyczących ubiegania się o pracę w tych czasach.

Arlethia Washington, która przez 40 lat pracowała jako sekretarka prawna w Nowym Jorku, na początku pandemii wzięła pakiet odejścia z pracy i, biorąc pod uwagę jej doświadczenie, założyła, że ​​będzie w stanie łatwo znaleźć nowe stanowisko po ponownym otwarciu spraw. Zamiast tego znalazła się w labiryncie: trudno było stwierdzić, czy rekruterzy, którzy zwracali się w sprawie pracy, byli poważni. W przypadku wielu stanowisk po prostu nie słyszała odpowiedzi lub gdzieś w trakcie została wykluczona.

68-letni Waszyngton przypisuje to kombinacją dyskryminacji ze względu na wiek i braku dyplomu ukończenia studiów, czego wymagało wiele stanowisk, nawet jeśli nie wydawało się to konieczne. Kiedy już dostawała odpowiedzi, oferty pracy dawały jej znacznie mniej niż to, co otrzymywała wcześniej, a czasem nawet mniej niż to, co było w reklamie. Albo zaoferowaliby jej żądaną stawkę godzinową — ale tylko za pracę w niepełnym wymiarze godzin. Powiedziała, że ​​to była wspaniała okazja, aby przywrócić możliwości i dochody sekretarki.

Tim Brackney, prezes i COO firmy konsultingowej RGP, określa obecną sytuację jako wielkie niedopasowanie. Ta niezgodność odnosi się do wielu rzeczy, w tym pragnień, doświadczenia i umiejętności. Jednym z powodów jest to, że umiejętności niezbędne w danej pracy zmieniają się szybciej niż kiedykolwiek, ponieważ firmy coraz częściej wdrażają nowe oprogramowanie.

Dwadzieścia lat temu, gdybym miał 10 lat doświadczenia jako kierownik magazynu, prawdopodobieństwo, że moje umiejętności byłyby całkiem istotne i nie zabrałoby mi tak dużo czasu, aby nabrać tempa, było całkiem dobre, Joseph Fuller, profesor zarządzania na Harvardzie Business School i współautor m.in ostatni artykuł w sprawie rozdźwięku między pracodawcami a pracownikami, powiedział. Skrócił się okres trwałości umiejętności ludzi w przypadku wielu przyzwoicie płatnych miejsc pracy.

Dzieje się tak zwłaszcza w przypadku, gdy ktoś zostaje zwolniony lub w inny sposób pozostaje poza siłą roboczą przez dowolny okres czasu – powiedzmy, podczas pandemii. Na przykład narzędzie wyceny lub oprogramowanie do wprowadzania zamówień niezbędne pracownikom logistyki do wykonywania ich pracy będzie prawdopodobnie różnić się z roku na rok.

Pandemia sprawiła również, że widmo osobistej pracy jest mniej atrakcyjne – jeśli nie niebezpieczne – tak wielu ludzi teraz szuka prace, w których mogą pracować z domu . Zdecydowana większość pracowników, niezależnie od branży, mówią, że chcą pracować w domu przynajmniej przez jakiś czas. Chociaż liczba ofert pracy zdalnej z pewnością wzrosła, nadal stanowią one tylko 16 procent ofert pracy na LinkedIn, chociaż otrzymują dwa i pół razy więcej aplikacji niż praca niezdalna.

Problem może jednak leżeć nie tylko po stronie zatrudniania. Pandemia skłoniła ludzi do przemyślenia swojego życia i pracy , a niektóre osoby poszukujące pracy mogą ubiegać się o pracę, którą chcą, ale nie są odpowiednie. Około połowa respondentów FlexJobs szukała pracy poza swoją obecną dziedziną.

Wiele powodów, dla których zawodzą w poszukiwaniu pracy, jest to, że ludzie chcą przejść z bezrobocia do następnej pracy, którą mieliby, gdyby zachowali swoją starą pracę, powiedział Fuller. Wiesz, „Zamierzam nie tylko dostać nową pozycję, ale dostanę awans”.

W zatrudnianiu brakuje ludzkiego dotyku — czasami dosłownie

Chociaż pracodawcy mówią, że ciężko szukają pracowników, często nie szukają we właściwych miejscach lub we właściwy sposób. Działy HR zbyt mocno opierają się na technologii, aby wyeliminować kandydatów, lub po prostu nie są wystarczająco kreatywne, jeśli chodzi o to, jak rozpatrują aplikacje i jakie typy ludzi mogą być odpowiednie.

Zatrudnianie oprogramowania i rozpowszechnianie się platform takich jak Indeed, LinkedIn i ZipRecruiter bardzo ułatwiły pracodawcom tworzenie listy niezliczonych stanowisk, a osobom poszukującym pracy wysyłanie niezliczonych życiorysów. Problem polega na tym, że sprawili, że te CV są bardzo łatwe, aby nigdy ich nie zobaczyć. Oprogramowanie oparte na sztucznej inteligencji skanuje CV pod kątem określonych słów kluczowych i kryteriów. Jeśli nie może ich znaleźć, oprogramowanie po prostu odfiltrowuje tych ludzi .

Uważamy, że ułatwiliśmy to 20-kilka lat temu, kiedy Monster zaczął publikować oferty pracy. Ułatwia to pracodawcy, nie ułatwia osobie poszukującej pracy – powiedział J.T. O’Donnell, założyciel i dyrektor generalny platformy coachingowej Work It Daily, która prowadzi popularną Konto TikTok z poradą dotyczącą pracy. Nie zostaniesz odrzucony, po prostu nigdy nie ominiesz technologii.

Czasami to, co skanuje oprogramowanie, nie ma nawet sensu — ponieważ dziennik Wall Street Niedawno zauważyłem, że będzie szukać dyplomowanych pielęgniarek, które również znają się na programowaniu komputerów, podczas gdy tak naprawdę potrzebują tylko wprowadzania danych.

Wnioskodawcy myślą, że rozmawiają z innym człowiekiem, kiedy piszą opis swoich doświadczeń, powiedział Fuller. Jeśli zaczną wyjaśniać coś obszernie lub opisują to w sposób, w jaki sobie to wyobrazili, co nie pasuje do tego, po co szuka system, masz możliwość rozłączenia się, dosłownie z powodu doboru słów.

Co gorsza, firmy mają tendencję do dodawania do opisów stanowisk, a nie odejmowania od nich, co oznacza, że ​​wymagania dotyczące pracy wyrosły poza możliwości ludzi do ich spełnienia.

Palec unosi się nad ikoną Indeed Jobs na ekranie telefonu. Thomas Trutschel/Photothek przez Getty Images Ręce trzymające telefon wyświetlający profil LinkedIn i zdjęcie kierownika działu kadr. Business Wire/AP

Proces składania wniosków coraz bardziej skoncentrowany na sztucznej inteligencji jeszcze bardziej utrudnia ocenę kandydatów przez człowieka. Według Szklane drzwi średnia liczba podań o pracę w spółce giełdowej wynosi około 250; średnia liczba ankietowanych osób to pięć.

Po stronie pracodawcy brakuje wyobraźni. Zakładają, że to, co ludzie robią, jest tym, do czego mają kwalifikacje, nawet jeśli ta bieżąca praca jest dla nich nieodpowiednia. Załóżmy, że dana osoba pracuje w niepełnym wymiarze godzin jako kierownik zmiany, ale chce być pełnoetatowym kierownikiem sprzedaży — wykonanie pierwszej pracy może zaszkodzić jej szansom na zdobycie drugiej.

Tworzą życiorys, który mówi następnemu pracownikowi: „Ta osoba jest kierownikiem zmiany, to właśnie robią. Szukamy kierownika sprzedaży, dlaczego mielibyśmy go zatrudnić?” – powiedział Fuller.

Ten system nie jest również dobry w zrozumieniu, co dana osoba może mieć potencjał. Fuller podał przykład byłego pracownika Korpusu Inżynieryjnego Armii ubiegającego się o pracę jako technik kablowy, co coraz częściej wymaga od pracowników nie tylko podłączania kabli ludzi, ale także sprzedawania ich w pakietach kablowych. Chociaż inżynier byłby w stanie wykonać techniczną część pracy, gdyby nie miała doświadczenia w sprzedaży, mogłaby zostać przeoczona, nawet jeśli byłaby również dobrą sprzedawczynią.

Częścią problemu jest brak szkoleń w miejscu pracy, które oferują pracodawcy. Steward obwinia spadki w związkach, które walczyłyby o takie korzyści i trwają przesunięcie ryzyka i odpowiedzialności — w tym rozwój kariery — od pracodawców do pracowników.

Oczekuje się, że ludzie przyjdą do pracy i będą mieli doświadczenie, umiejętności, wszystko, a niewiele osób to robi, powiedział Steward z Aspen Institute.

Niekończące się dążenie do efektywnego zatrudniania sprawiło, że stało się ono nieefektywne. Kandydaci, którzy świetnie pasują do 90 procent stanowiska, są odrzucani, ponieważ nie są idealni na pozostałe 10 procent. Rekruterzy są tak zalewani życiorysami napływającymi online, że patrzą tylko na kilka pierwszych, zatrudniając ludzi, których mogą najszybciej zdobyć, zamiast tych, którzy są najlepiej dopasowani.

Tymczasem dla kandydatów cały proces jest czarną skrzynką. Healy, projektant, otrzymał dwie oferty pracy w niecały tydzień po tym, jak przez miesiące nic nie słyszał. Nadal nie ma pojęcia dlaczego.

Jeśli chodzi o Washington, sekretarkę prawną, mówi, że w końcu zwolniła się z poszukiwania pracy na LinkedIn po miesiącach prób. Postanowiła zmienić biegi i zająć się inną pracą. Wiosną tego roku przeprowadziła się na Florydę, gdzie mieszka jej syn, i po poprawieniu życiorysu dostała pracę w dziale obsługi klienta w aptece. Wynagrodzenie jest znacznie niższe niż dotychczas — około 17,50 USD za godzinę — ale jest w stanie pracować z domu, a jej koszty utrzymania również są teraz niższe.

Odwróciłam stronę, powiedziała.